Dziś odwiedziła mnie moja zwariowana studentka Dorota, przywiozła ze sobą Paulinę, która bardzo chciał spróbować swoich sił we freedivingu. A po kursie wprowadzającym AIDA1 przepadła, a po wyrazie jej twarzy było widać głód i jeszcze raz głód „błękitu”. I tak oto Paula zaraziła się freedivingiem. Czy zobaczymy się latem? a może szybciej? kto to wie :).